Herbata czarna i filtry do herbaty
Herbata czarna
Filtry do herbaty nie są w naszym kraju zbyt popularne, a na pewno znacznie rzadziej używane niż tradycyjne sitka i zaparzacza. Związane jest to zapewne z obiegową opinią, że „zabierają” część smaku herbaty, a sporządzony napar ma posmak „torebki”. W przypadku dobrej jakości filtrów obawy te są zupełnie nieuzasadnione – specjalne technologie zastosowane przy produkcji sprawiają, że herbata czarna nie różni się smakiem od tej zaparzonej z użyciem sitka, a jej przygotowanie jest znacznie prostsze.
Najczęściej spotykane filtry
Najczęściej spotykane w sklepach są filtry papierowe. Sprawdzają się szczególnie przy parzeniu drobnych, aromatycznych herbat, takich jak herbata czerwona Pu-Erh, rooibos oraz aromatyzowane herbaty zielone. W takich mieszankach zazwyczaj znajduje się sporo pyłu, który najczęściej wydostaje się z sitek i klasycznych zaparzaczy. Torebki dostępne są w kilku rozmiarach- od takich przeznaczonych na jedną filiżankę, po woreczki pozwalające na przygotowanie większej ilości napoju w dzbanku. Te mniejsze najczęściej wyposażone są dodatkowo w szpatułki, pomagające w zamocowaniu torebki.
Bawełniane filtry do herbaty
Nieco bardziej ekskluzywne (i odpowiednio droższe) są filtry bawełniane oraz jedwabne. Zazwyczaj mają kształt woreczka ze sznurkiem lub uchwytem pozwalającym na przymocowanie torebki do brzegu kubka. W takich filtrach można parzyć wszystkie herbaty świata, doskonale nadadzą się również do przygotowania naparu z ziół. Podobno w jedwabnych woreczkach najbardziej udaje się herbata jaśminowa, jednak z pewnością każda dobra herbata zyska dzięki tak szlachetnemu otoczeniu.
Atutem filtrów do herbaty jest z pewnością również to, że pozwalają na cieszenie się smakiem ulubionej herbaty takiej jak np. herbata czarna poza domem. Przygotowane wcześniej woreczki można z powodzeniem zabrać do pracy czy na biwak i tam przygotować jak zwykłą herbatę ekspresową.